niedziela, 10 lutego 2013

Strop


Strop w potocznym rozumieniu jest utożsamiany z sufitem lub podłogą. To jeden z najważniejszych elementów konstrukcyjnych w domu. Ułożenie stropu nad parterem pozwala wreszcie wejść na piętro. Ta część budynku ma jednak znaczenie nie tylko funkcjonalne.
Strop oparty na ścianach zewnętrznych, wewnętrznych ścianach nośnych oraz podporach konstrukcyjnych to głównie klamra konstrukcyjna budynku. Wraz z wieńcem usztywnia konstrukcję domu, poprzez zespolenie ścian kondygnacji pod stropem i usztywnia konstrukcję całej budowli. Strop dźwiga także wielkie obciążenia pochodzące: od schodów, ścian i pozostałych podpór nośnych górnej kondygnacji.
Strop to również bariera akustyczna, która tłumi dźwięki rozchodzące się pomiędzy kondygnacjami oraz bariera dla ciepła. Ta właściwość jest szczególnie istotna w przypadku nieogrzewanej piwnicy. Warto zadbać o to, aby strop leżący w takim miejscu miał możliwie jak najlepszą izolacyjność cieplną.
Stropy w budownictwie jednorodzinnym wytrzymują obciążenie rzędu 1,5 kN/m2 (przyjęte za standardowe obciążenie w tego rodzaju obiektach). Dlatego decydując o wyborze konstrukcji stropowej, warto kierować się:
- łatwością i sposobem wykonania,
- możliwościami wykończenia sufitu,
- rzutem budynku (nie każdy strop łatwo jest wykonać  w przypadku domu o nieregularnych kształtach),
- ceną materiałów i robocizny, a także transportu.
Kolejną ważną cechą stropu, która decyduje o możliwości jego zastosowania, jest rozpiętość (maksymalna możliwa odległość pomiędzy podporami konstrukcyjnymi). Ma ona duży wpływ na późniejszą aranżację przestrzeni. Duża rozpiętość jest warunkiem niezbędnym do uzyskania otwartej przestrzeni tzw. open space. Trzeba liczyć się z tym, że szerokość jednego pomieszczenia, jaką można uzyskać bez dodatkowych zabiegów konstrukcyjnych, to zwykle 6-7 m. Nie jest to wcale mało, szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę przeciętne gabaryty domów jednorodzinnych.
Jeżeli inwestorowi zależy na otwartym planie z szeroką, wolną przestrzenią, to można poprosić projektanta o zastąpienie podpory konstrukcyjnej tzw. podciągiem, czyli poziomą żelbetonową belką, podtrzymującą strop. Minusem takiego rozwiązania jest to, że zwykle pozostaje ona widoczna. Belka nie wygląda najgorzej, jeśli zostanie umieszczona na linii podziału różnych stref użytkowych, np. części wypoczynkowej i jadalnej. Sytuacja zaczyna się komplikować, jeżeli podciąg wypadnie pośrodku strefy spójnej funkcjonalnie. Jest on wówczas elementem, który zwiększa wprawdzie metraż pomieszczenia, ale jednocześnie go szpeci. Podciąg można jednak ukryć w stropie, należy jednak przewidzieć takie rozwiązanie już na etapie projektu, gdyż komplikuje ono nieco wykonanie konstrukcji domu. Znacznie prostszym rozwiązaniem jest zamaskowanie belki podciągu sufitem podwieszanym.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz